29. niedziela zwykła - A |
Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga.
(Mt 22,21)
Iz 45,1.4-6;
1 Tes 1,1-5b;
Mt 22,15-21
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na XXIX Niedzielę Zwykłą.
Dzisiejsza Ewangelia podejmuje kwestię relacji Kościół – państwo. Temat ten był zawsze aktualny. Na początku chrześcijaństwa władze rzymskie były nieprzychylne wyznawcom Chrystusa. Dochodziło do licznych prześladowań i palmę męczeństwa zyskało wielu chrześcijan. W 313 r. sytuacja zmieniła się diametralnie poprzez wydanie Edyktu Mediolańskiego i odtąd chrześcijaństwo zaczęło stopniowo zyskiwać przewagę w Europie.
Przez całe średniowiecze państwo było ściśle związane z Kościołem. Sytuację tę najbardziej zmieniła rewolucja francuska, która oddzieliła zupełnie Kościół od państwa, wprowadzając między tymi dwiema instytucjami wrogość. Stopniowo inne państwa zaczęły przyjmować ten model relacji państwo – Kościół.
Współcześnie dominuje laickość państwa. Najbardziej chyba pod tym względem posunęła się Francja, nazywana najstarszą córą Kościoła, która chce wyrzucić religię z życia publicznego. Zadaniem chrześcijan jest doprowadzić do tego, by nie oderwać tego, co oficjalne, od religii, od wiary. Wyobrażamy sobie na przykład obchody Święta Niepodległości bez udziału biskupów? A czy wiemy, że niektóre wpływowe środowiska obecność hierarchów polskiego Kościoła na tych uroczystościach drażni? Polityki nie można i nie wolno oddzielać zupełnie od Kościoła. Kościół powinien jasno wyrażać swoje stanowisko i powinno być ono respektowane przez władze.
Przemyślę w tym tygodniu:
1. Czy modlę się za rządzących Polską?
2. Czy moje poglądy polityczne zgodne są ze stanowiskiem Kościoła?
3. Czy zapoznaję się z katolicką nauką społeczną?
Kajetan Rajski