Ewangelia na Twitterze |
W praktyce duszpasterskiej, internet jest także pomocą osobom rozeznającym powołanie. Coraz więcej kandydatów do seminariów duchownych oraz życia zakonnego czerpie wiedzę na interesujące ich tematy z internetu – zauważa ks. Janusz Chyła, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie. On sam od prawie dwóch lat publikuje na Twitterze mini-komentarze do Biblii. Nakładem Wydawnictwa Bernardinum ukazała się właśnie „Ewangelia Na Twitterze” jego autorstwa.
Książka jest zapisem – zazwyczaj jednozdaniowych – sentencji, które są komentarzami do codziennej liturgii słowa. Pelpliński teolog – jak zauważa ks. prof. Jan Perszon z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu – umieszczał je codziennie na Twitterze wiedząc, że dla wielu odbiorców może to być jedyny kontakt ze Słowem Bożym. Jego zdaniem, owe tweety niosą nie tylko treść teologiczną, ale także literackie piękno i urzekające prostotą inspiracje egzystencjalne. „To nie Ewangelia jest przestarzała, lecz my nie nadążamy”, „Zazdrość to skutek zamknięcia oczu na własne bogactwo” – to tylko niektóre z wpisów na Twitterze ks. Chyły.
Duchowny pisze również o ewangelizacji „cyfrowego kontynentu”. Analiza na temat obecności i aktywności Kościoła w internecie poprzedza jego zbiór tweetów publikowanych codziennie w 2013 r. „W czasach apostolskich sieci rybackie, a dziś sieć internetowa, staje się symbolem apostołów cyfrowego kontynentu” – zauważa pelpliński teolog. Konto na Twitterze założył w grudniu 2012 r., aby czytać wpisy papieża Benedykta XVI, a następnie także umieszczać własne. Wydając „Ewangelię na Twitterze” ma nadzieję, że będzie ona inspiracją do dawania świadectwa o Chrystusie w codziennym życiu i – jak pisze – na „cyfrowym kontynencie”. Tweety autora książki można śledzić na profilu @Janusz1967.
awo / Pelplin