Dziś: środa, 8 maja 2024
Imieniny: Stanisław, Eryk, Liza

  • Co będzie - aktualności
  • kontakt

Komentarz do czytań II niedzieli Adwentu
Iz 40,1-5.9-11 * Ps 85 * 2 P 3,8-14 * Mk 1,1-8

Pierwsze zdanie tekstu Markowego ma w sobie tak wiele treści, że mogłoby stać się tematem wielu rozważań. Słyszymy dziś słowa: „Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym” (Mk 1,1).

Radość, której nikt nie może nam odebrać

Pierwsze zdanie tekstu Markowego ma w sobie tak wiele treści, że mogłoby stać się tematem wielu rozważań. Słyszymy dziś słowa: „Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym” (Mk 1,1). Początek Dobrej Nowiny, wszystkie obietnice Boże zostają spełnione. Jak napisze św. Paweł: „Syn Boży, Chrystus Jezus, (…) nie był „tak” i „nie”, lecz dokonało się w Nim „tak”. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są „tak” w Nim.” (2 Kor 1,19-20a). Z tego pierwszego zdania ewangelicznego tryskają źródła naszej radości. Bóg wypełnia swoje obietnice, przekraczając to czego moglibyśmy się spodziewać. Nie tylko wskazał drogę powrotu do Siebie, sam stał się naszą Drogą. Nie tylko pokazał jak żyć, sam stał się Życiem dla nas. W świecie znajdziemy wiele hałaśliwej wesołości, ale nie odnajdziemy źródeł prawdziwej, niekończącej się radości. Wokół nas słychać  śmiech rubaszny, nerwowy, piskliwy i gromki, ale nie wiele śmiechu czystego, który wypływa z głębi serca i nie ma nic wspólnego z grzechem. Radość jest prawdziwym znakiem rozpoznawczym wszystkich, co doświadczyli zbawienia. Zbawienia, czyli ratunku od własnego grzechu, ciemności i samotności. Ratunku od egoizmu i życia tylko dla siebie. Takiej radości nam trzeba, Duchu Święty przyjdź!

A jednak mamy coś wspólnego

Gdy przyglądam się postaci św. Jana Chrzciciela, od razu zwracam uwagę na to jak bardzo różnię się od niego. Skromne odzienie, skromne pożywienie, przedziwne narodziny w bogobojnej rodzinie, nieskazitelna przeszłość, wiele lat wyrzeczenia i samotności. Jednak powołanie mamy to samo. On i ja jesteśmy wezwani, by głosić Jezusa na pustyni. Pustynia, to kraina wyschła, bez życia, martwa i zniechęcająca. Trochę jak ludzie żyjący wokół mnie, którzy zagubili się, żyją tak jakby Bóg nie istniał. Święty Jan zaufał Bożemu wezwaniu i wielu dzięki niemu wróciło do Boga. Oby moje serce i usta, były tak samo wierne Bożemu wezwaniu.


liczba odsłon: 1261 | dodano: 2008-12-06 20:36:53

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Dobre strony

Z Chrystusem

www.zchrystusem.pl - forum katolickie dla ludzi chcących w przyjaznej i kulturalnej atmosferze porozmawiać o wierze chrześcijańskiej i nie tylko.

www.hli.org.pl - Human Life International Polska. Prolife news.

www.rekolekcje.info - Rekolekcje z franciszkanami w Białym Dunajcu

www.milujciesie.org.pl - dobra księgarnia, nie tylko dla młodych, i do tego niedroga :) a oprócz książek także koszulki

www.katecheza.info - katecheza wirtualna

Fotogalerie

XX Marsz dla Życia przeszedł ulicami Szczecina!

Ulicami miasta już po raz 20 przemaszero...

ADM Wolin 2023 - koncert Siewców Lednicy

Pierwszy dzień naszego wspólnego ...

ADM Wolin 2023 - warsztaty tematyczne

Uczestnicy tegorocznych Archidiecezjalne...

blog ichtis

Facebook